Wspomnienie
Dodane przez bajtynka dnia 15.01.2016 11:19
W wymownej górskiej ciszy wędrowałam
po szlakach mało znanych,
każdy kamień budził zachwyt i pachniał niebem.
W górach wszystko respekt we mnie budzi,
nawet mech przemawia do ludzi,
głazy od wieków poukładane jeśli spadają
to z hukiem anielskich trąb upadek obwieszczają.
Sosny wysokie nie uginają się wcale
tylko czas, siłacz naturalny je powala.
Burza przemówiła gwałtownością i mocą rażącą,
jej potęga w ciemności na kolana powaliła.
Razem z deszczem spłynęła świadomość wiary.
Jeszcze wrócę na szlak.
sierpień 2015