Napełniam czas
Dodane przez koma17 dnia 11.01.2016 07:49
Miłość szlifuje cierpienie
cyzelują szczęście Opatrzności zmysły
czeka cierpliwie Czasu Pełnia
(Aniela Birecka, XXXI Grudzień - "Dyariusz czterech pór roku")


czas dni przelewa
w kolejne kalendarze
podstawiam dłonie

niebo opada
aksamitną kurtyną
w śnieg po kolana

maluje szybko
chaos zajęczych tropów
na płótnie pola

tną biały całun
sztylety przebiśniegów
skowronek czeka

rzeka rozlana
na łące wije czaplom
chmur korytarze

w łopianach pełznie
ślimak ku kroplom deszczu
słowik pieśń kończy

koń zwiesza głowę
łąka na wozie pachnie
schną prześcieradła

w maki wtulone
dojrzałą krągłość złocą
kłosy pszenicy

złamane drzewo
po burzy zwija tęczę
z nią idzie dalej

tkwię nieruchomo
ławka przed wiejskim domem
wrosła mi w nogi

dotykam brzozy
z wiotkich gałązek listki
powoli zmiatam

las mgłą przerasta
zmarzniętą muchę niesie
ostatnia mrówka

stoję na brzegu
rzeka pod lodem wzdycha
las w gęsim puchu

po nieskończoność
odchodzą i wracają
pełne księżyce