modlitwa przed startem
Dodane przez on-the-hill dnia 20.12.2015 07:14
wyjadam resztki
wypijam powoli czerwone
gęste
cuchnące

a jeszcze poderwę do tańca

niby to radość
a jednak strzałą nabita
głowa
wielki sobie rośnie
tam grzyb
niezłośliwy

siedzi cicho
czasem nagada
zwymyśla
jak przyjdzie ochota

nie boję się
tego pijaka
oddasz krew
mieczem wytną w pień
nic nie zostanie

jutro łąka i konie
i śmiać się
tylko głośno proszę
panowie i panie