Nadinterpretacja słowa pech
Dodane przez RozmarzonyElfik dnia 10.12.2015 11:08
Plusk buta w kałuży? Przecież nie padało.

Wykluczam istnienie miejsca, w którym u progu stawia się drabinę,
a gdy przychodzi śmierć, nikt nie stuka nerwowo obcasem, tylko budzi.
Twój płaszcz od listopada suszy się na balkonie.
Ostrzegałam, żebyś nie chodził blisko krawężnika.

Czy to nie głupie - rzucać palenie, mając raka piersi?
Jak by dołączyć miał ten drugi, w ramach dotrzymania towarzystwa.
Być może, lubi zadymione pomieszczenia.
Jesień wiosną odbywa się dość często.
Wtedy wszystko się buntuje.

Pamiętasz tę chudą dziewczynę? Ja też nie.


24.05.2011 r.