Stół z powyłamywanymi nogami
Dodane przez RozmarzonyElfik dnia 26.10.2015 17:08
Oszczędź mi syreniego pełzania po podłodze
i wody z woreczka po złotej rybce.


Na wyszczerbioną filiżankę z porządnego serwisu ślubnego
wszyscy patrzą z politowaniem.
Niby nadal ładna, niby da się z niej pić,
ale to już zupełnie inny standard życia.

Nikt ci nigdy nie powie, że masz zgrabne nerki,
nie wyliczy żeber, nie ponumeruje włosów.


Skoro przezorni nie noszą przy sobie parasola,
pisarze - pióra, a szewcowi zdarza się chodzić
w rozklejonych kapciach, to i nie każdy kot
zawsze musi spadać na cztery łapy.

Wszystko przez ten nieszczęsny rąbek u spódnicy...

25.09.2015 r.