tkwiąc w szczegółach
Dodane przez Bogdan Piątek dnia 02.10.2015 16:19
on umarł we mnie,
skoro umarł to niech żyje!
ono póki co jest w powijakach
i jeszcze się nie określiło,
więc nie wiem, kto steruje moją wolną wolą.
pogubiłem się nie pierwszy raz,
przedtem chciałem więcej,
ale niosący światło nie grał fair.

sum ma rum, bo rybka lubi.
też płynę, tyle że o suchym pysku.
powracam w świat bajek,
tam składają wybrakowane elementy.
tu - ziarnko do ziarnka,
aż uzbiera się melon
albo coś równie owocnego,
i sekunda po sekundzie.
lata mi wszystko,
jest już za późno.
biorą mnie za swojego,
a jak zawsze jestem sam.

gdzie byłaś Małgorzato?!
tak bardzo Cię potrzebowałem.
teraz możesz iść do diabła.

weź poczekaj, idę z Tobą.