zielony
Dodane przez achillea dnia 18.09.2015 20:30
zielonooki potwór rzucił się do krtani.
zielone kłącza i kłaczki wychodzą przez skórę,
wrastają upartą grzybnią w płuca
i rdzeń przedłużony.
coś za mnie oddycha.

ona.
ma kończyny i długie palce.
jest boginią z hebanu.
ty tak bardzo utkwiony,
zacięty między przedziałkami, fałdkami, falami.

omszałam, nie ruszam się i obrastam
nieswoją zielenią, która zakwita w ciemności.

nic się nie stało, kochanie.
zwyczajnie się zamyśliłam.