Mój wrzesień starotestamentalny
Dodane przez abirecka dnia 14.09.2015 19:47

I. Brandstaetterianum

...jak Biblia - Wszechświat
ogarnia jasnymi
kart natchnionych skrzydłami
dusze pisklęce -

Niczym Universum - Święte Pismo
w podręcznym wydaniu jest niemowlęciem
ptasim - a dla Boga - Jego gniazdem
wymoszczonym szafirowym światłem

II. ELUL (sierpień - wrzesień). Przed Nowym Rokiem

Stworzył Pan ciemność
na firmamencie ciała świecące
gwiazdy jak plankton
i księżyc i słońce

Bóg stworzył jasność
świtu posmak cytrusowy
bezsenny brzask
wiatru trzaska drzwiami

Pan stworzył dzień -

przestrzenny zawrót głowy
sunie powietrzna winda
i nieba bezdenny ocean
chmur sieci postrzępione

Zmierzch stworzył Bóg
zielenią złotą wody turkusem
obrysowane wieczorem klony
źródeł ćwierćnuty milczenie buków...

III. Rosz ha-Szana. Chasydzi

Tożsami z krukowatymi -
lecz od tych pierwszych
bardziej kanciaści niż obli
ujęci w kwadratowe nawiasy

Milczący. Jak w święto Szawuot
wycinanka. Względnie chińska
kostka brukowa co potrafi
znienacka strzelić przechodniom w oczy

Ponad są lub nade wszystko
kiedy w paznokciach dzierżąc
kukurydziane kaczany - kroczą
zamyśleni. A pląsając - jedzą

IV. Straszne (sądne) dni Pokuty. Susza

Swe od zieleni żywej Pan odwrócił oblicze promienne
wniknęło w lazur wejrzenie Pani Łaskawej a Miłosiernej -
Aniołowie i Święci Pańscy poodwracali twarze
rozpierzchły się dusze czyśćcowe w (nie)obcowaniu świętych

Gorycz ziół schnące wydychają ugory
żaląc się rzewnie na słońca wypalone piętno -
Już z piasku bicze trzasnęły i żwirem baty skręcone
do niebios wzbił się kurz demona chwostem zmieciony

Nad błotem strugi w spleśniałym łożysku
dławi posuchą i ściekiem paruje mulistym -
tylko dąb posadzony nad z ziemi bijącym źródłem
pije ochłodę jak trzej młodzieńcy wyśpiewujący w piecu ognistym

V. Jom Kippur

Ognia spiralny pląs
z czernią pomarańcz -
- z czerwienią czerń -
wybuch puzonów kotłów erupcja

Bóg stwarza noc
dla potępionych

VI. Sukkot ("Kuczki"). Jesienny deszcz

Deszcz srebrzyście wśród liści szepcze
po czarnej stronie nocy
przez co niewidzialny

Ale sam zapach drzew
wyznacza dokładnie porę
jak diagram gorączki