gniazdo
Dodane przez eljen dnia 24.08.2015 16:03
pochodzę ze wsi
która tkwi we mnie
jak pestka
jak mała ostra pestka
której nie daję rady przełknąć
śni mi się po nocach
matka - wtedy przychodzą złe wieści
chociaż mogłaby zadzwonić
i powiedzieć to innymi słowami
mniej by może bolało
bo przecież żyje
i ona
cała ta wymierająca wieś uparcie
obcina mi skrzydła
i nie pozwala wydostać się z gniazda
żeby oszczędzić mnie przynajmniej
przed kolejnym
że umierał ciężko że chorował długo
że jeszcze żyje że źle wygląda
że znaleźli go w końcu nad ranem
że krzyczał czy mdlał z bólu
kto słyszał - nikt
jak bezradne zwierzę
liże swoją odciętą kończynę
a ja liżę swoją
choć niby wszystkie mam na swoim miejscu
tylko do końca nie udaje mi się
wierzyć że wystarczy wyjechać
że wystarczy nie wracać
że wystarczy się obudzić
żeby nie patrzeć jakbym to wszystko widziała