Edyta albo Filozofia Światła
Dodane przez abirecka dnia 10.08.2015 08:49
Dla niej
szkarłat Eucharystii
choć uduszona cyklonem
krwi nie przelała -
Lecz dla niej Bóg
(Rdz 9,4) uczynił wyjątek
jeśli w jej kobiecości
odnalazł krzyżową ofiarę
a teraz oliwa
Panny Mądrej rozlana w komorze
i bańka porzucona. Bo Oblubienica
w górę unosząc gazową lampę -
odpłynęła w sierpniowy lazur
przesycony rajskim Światłem
Inspiracja: Wiersz napisany po obejrzeniu (propagandowego) hitlerowskiego filmu z Auschwitz. W jednej z migawek: przepiękne, uwalniające się z habitu kobiece nogi, w drodze do łaźni...
Wtedy pomyślałam o Niej, św. Teresie Benedykcie od Krzyża. Oraz o Jej pospiesznym krokom ku męczeństwu, które w rzeczywistości stało się triumfem, ponieważ "wpadnięciem" w ramiona Boskiego Oblubieńca...