pomost
Dodane przez Jędrzej Kuzyn dnia 28.07.2015 16:49
zamierzałem zbudować pomost na palach
żeby można było przejść na drugi brzeg
suchą stopą z parasolem w dłoni
a on przeszedł po grzbietach fal
tak zwyczajnie jakby zszedł z trawy na piasek
zawstydził mnie tym
stanąłem w szeregu i zostałem jego uczniem
słuchałem nauk i zapamiętywałem
żeby później powtórzyć wnukom synom nawet
nie usiłowałem opowiadać trzymali mnie
na dystans wnukowie mieli więcej zaufania
albo naiwność brała w nich górę przychodzili
do mnie z ciekawością w oczach nie opowiadałem
im o sobie tylko o mistrzu a przecież sam
chciałem być odkrywcą mogłem zostać mistrzem
ale zamiast spróbować przejść po wodzie
zacząłem od budowania mostu