Moje pejzaże
Dodane przez Krzysztof R Marciniak dnia 28.06.2015 16:32
pejzaże poranne. ciemne ramy drzew,
nieodmienne sylwetki ludzkich smutków.

krzyk pociągu. rozrachunek z wielkością czasu.
zaraz potem Ty, moja grzeszna historia.

źdźbła wolności pod odlotem stóp,
smak słonecznego promienia obok -

to trwa.

a potem jest środek czasu i dnia,
gasnę w oczekiwaniu na chwilę kontaktu ze sobą.

tężeje pora skrobania blasku z nieba,
nieodwzajemniona miłość do nocy.

wiara w doskonałość jutra wsącza się w sen.
jutro tylko pejzaże monotonii.