Już nic albo wcale
Dodane przez abirecka dnia 22.06.2015 03:55

I. Kiedyś

Księżycowe nici splotów
pajęczyną
wśród wrzosowisk

Cała
w słonecznych dłoniach

Pachnie sok
rozgniecionych malin
uda wewnętrzną stroną

Miłość się barwi
jak purpura


II. Teraz


Motto:

"Przy zielonych stolikach w kawiarni
Tysiąc par siedzi właśnie, jak my
W twoich oczach spokojnych i czarnych
Błędny ognik przygasa i drży

Niebo Ziemię gwiazdami zasypie
Pachnie kawa, kołysze, jak sen
Muzykanci w łódeczkach swych skrzypiec
Odpływają daleko hen..." (Janusz Laskowski: "Nocne canto")


Kiedy bezpłciową staje się miłość
można spokojnie zamieszać cappuccino
obejrzeć pod światło srebrną łyżeczkę -

Ty komunikujesz że - -
Że co - - -

Że z rąk się szczęście wymknęło
a serca prysnęły na ruchliwe arterie

Ukradkiem tabletkę połykasz
ja kontempluję liliowe surfinie
w odcieniu biskupiego fioletu