Tratwa
Dodane przez helutta dnia 30.05.2015 17:27
Dlaczego studnia
I po co w niej zaglądam
pochylona dawna ja
szczupła
w długiej spódnicy obsianej kwiatkami
Patrzę na siebie z boku
z dzisiaj które wtedy kryło się tuż za srebrzystym pniem buka
i wzrusza mnie tamta ciekawość
a może nagła potrzeba samotności
poszukiwanie drogi do chłodnej ciszy
albo krzywego lustra
Nie wiem
ale mam ochotę pociągnąć siebie za warkocz
chwycić za rękę i pobiec ze śmiechem
w miejsca o których śniłam
do pociągów objeżdżających brzegi nieznanych krain
nad oceanami z dalekim widokiem na nic
Przelały się wielkie rzeki
między nami i dalej płyną
nie można wejść do tej samej wody
Heraklicie chociaż tak bardzo się ją pamięta
bo wylewa się z oczu poruszona dziwnym wspomnieniem
Buduję tratwę
z tego wiersza