"dziad i baba"
Dodane przez xliv dnia 22.05.2015 02:08
oboje nie bardzo starzy
on około pięćdziesiątki
ona nieco młodsza
bajkę Kraszewskiego czytali
zaraz po Wisłockiej
zabawa była przednia
na dwa głosy w duecie
z akompaniamentem
perkusji i skrzypiec
nikt nie słyszał pukania
nikogo też nie zdziwił
biały ptak o ostrych skrzydłach
ciszę zaczęto
podsłuchiwać zbyt późno
przybyły komisarz
z zaciekawieniem oglądał
srebrne pióro
ze śladami sadzy
oraz rękopis
na kartce z zagiętymi rogami