***
Dodane przez Agamemnon dnia 16.05.2015 22:20
***



Aharbal posyła nam wiatr nieustający,
czarnych wron dymów majaczeń,
jakże nam się śmiać? brzozom płaczącym
skoro los połączył nas z płaczem.

Będziesz moją myślą i ramieniem moim
każda minuto trwania podmuchu;
w każdej minucie pragnienia życia.
Twarzą w łzach zanurzony cierniowej korony
w unikalnym fakcie naszego istnienia
- z dostojnym obliczem głowy okrywa
krzyż brzozowy,
a Chrystus na krzyżu powiązał ogniwa.




Ag.