Brzytwa
Dodane przez Rosa dnia 09.05.2015 21:20
Mam na imię William.
Przepraszam za śmieci w sferze ducha,
informacji i narracji.

Opierając się na faktach,
przekładam z ręki do ręki cienkie uniwersalne
narzędzie krojące.

Ocalałe plasterki prawdy uciekają
z wiatrem w korony cieni drzew
ugiętych od małych jak liście
nawykowych kłamstw.

Odruchowo odgarniam z czoła
kosmyki kontrastów.

I tylko księżyc patrzy na mnie.