chwilowo mnie tu nie ma
Dodane przez Papirus dnia 29.04.2015 13:20
mówisz że
nikt nie umie mówić tak o śmierci jak ja
a ja tylko odklejam bielmo
i widzę ile czerni zostawia po kątach
szeptam jej cicho
a ona próbuje zaglądać mi w oczy

gdy płoszy sprzed drzwi
zjawy i cienie
to tylko po to by mieć mnie dla siebie
może gdyby była kobietą
pożyczałaby mi swojej lokówki
i kręcili byśmy się wokół innych tematów niż śmierć

zażywam różne zioła i lekki
bez recepty
wtedy się czuję jak piórko
i łóżko
jest duże
i zimne
i nie chce śnić

czasem odsuwam zasłony
i rozbijam słońce o podłogę
ona ucieka w kąt
i maluje czarne mandale
i usta
ma sine

gdy się złości przestawia mi w głowie
przecinki i kropki
i nie wiem kiedy przestać
żyć

chwilowo mnie tu nie ma
gram epizody kata i ofiary
lekarza i pacjenta
bez szansy na podziw krytyki
z krzyżykiem w dłoni
igram ze śmiercią
a to co nas łączy to przepaść

bywa
jak śpię zatyka mi usta
i przestaję żyć
chwilą
zaczynam umierać
bez względu że zaraz muszę wstać
i udawać że żyję