chronologiczna kolejność myśli
Dodane przez no_name dnia 19.04.2015 23:44
wrastaliśmy w ten krzyż plecami
choć drzazgi zapewniały długowieczność
ogień przybierał kształt podłoża
u szczytu stopy

z przodu był świat

żywił się krwią i zmartwychwstaniem
pulsował
w najbardziej onirycznym miejscu
pachniały magnolie

chłód metalu odbierał mowę
na piątym piętrze zostało trochę wspomnień i wierszy
cyklinowane drewno chłonęło śnieg ze strumiennej