wciąż i wciąż
Dodane przez sykomora dnia 15.03.2015 20:30
lady Hiob czuje chłodny dotyk na ramieniu i wie
że za chwilę usłyszy śpiew podziemną opowieść
uwolnioną z ust dziewczynki która przychodzi
z tysięcy miejsc żeby usiąść na brzegu
i grzebać patykiem w piasku
nie mają imienia ani piosenka ani dziecko
i lady Hiob nie próbuje ich nazwać
bo przywołane stają się zwykłym płaczem
bólem głuchym na szept bez końca
skurczem po którym rodzi się martwy sen
czeka w milczeniu aż historia wybrzmi
przepłynie prze żyły wyrzeźbi dolinę
wróci do źródła