Imaginacja
Dodane przez Irena Michalska dnia 14.03.2015 09:46
      Przekorny optymizm chodzi za mną jak pies
      i nie wiem, kto kogo ma na smyczy

Dopada mnie informacyjna burza,
rozstawia po kątach podstępne fobie
jak truciznę przeciw radości życia,
gęsty smog małostkowej hipokryzji
bezczelnie osacza jasność myśli,
ulegam złudzeniu, że lękiem
zarazili się wszyscy.
Ale to tylko imaginacja!

Na przekór śpiewam: spójrz,
pogodni ludzie, roześmiani
idą swobodnie ulicami,
siadają w kawiarenkach,
biegają i tańczą,
wznoszą własne światy
na zewnątrz rozpaczy,
zapatrz się na nich, zapatrz.