cisza
Dodane przez wojciech arp dnia 26.02.2015 20:55
Moja nagość matką
Która u stóp spływa
Potokiem z moich ust
Żywa I pokorna
Kiedy zechcesz schronieniem
Tobie
A słowo stało się pokarmem
Jest żywa we mnie jak pacierz
Niespokojna
Jak schronienie rzeczy wszelkich
A Ty jedna jesteś.