horeb
Dodane przez stani dnia 24.02.2015 23:03
na tej górze
skąd widać płonące drzewo
skulony z zimna
z kocem jak ostatnią deską
czekam na pierwsze słońce
żaden bóg
nie zrzucił mnie z wielbłąda
nie spadła gwiazda
a zdradliwy kamień
nie podłożył nogi
w nocnej drodze na szczyt
tutaj cuda na kamieniach
roznoszą beduini i osły
wystawiony na widok samego siebie
szukam oczu by zobaczyć