Popielec (stylizacja)
Dodane przez Ewa Włodek dnia 18.02.2015 15:22
Paczulowym olejkiem i esencją ambry
rosiłaś orchideę, nim ją dałaś żądnym,
wielbiąc własne odbicie składałaś mu hołdy,
we łzach ostryg, w łupieżach przed zgonem odartych.

Dzisiaj cicha, pokorna, schyliwszy ramiona,
wzniecasz płomień na dawnych, bluźnierczych ołtarzach,
abyś, kiedy już popiół wymieciesz do ziarna,
mogła - w skórze delfina - klęknąć przed Nim - nowa.