Podróże Ulissesa 4
Dodane przez Kosmonauta dnia 16.02.2015 20:06
I


Być kawałkiem przestrzeni,
zamrożonym miejscem ze świata,
wyciętym obrazem, wspomnieniem,
powtarzającym się, w ciszy,
w błogim spokoju - tak czekać.

(Im więcej w tu
dobrego tła,

miłości czystej,
otwierającej -

tym lepiej).


II


Każdy dzień jest inny.
Każdy sen jest inny.

Inne jest nowe ciało.
Tonie pamięć.

Przez bramę tylko się przelewa
strumień patrzenia.

I jeden jest ból
co strumień ten zaprzepaszcza,

to brak miłości.


III


Wszelkie Uczucie
jest niematerialne,

jeśli decyduje tutaj
jego barwa,

nasze dusze są wieczne,
dopóki kochają.


IV


Przez całe życie zastanawiałem się
co jest pod poszewką świata.

A tam
tylko wola życia.

Do życia czysty pęd.

Oto
cała druga strona.

-: Tak mówię ja,
Ulisses zakochany.


V


Najlepszym dowodem, że coś jest po drugiej stronie
jest fakt, że się rodzimy. I jeszcze
oceany energii pnące w okienko życiorysu
- kosmos, który gwiezdną ręką puka
w duszę człowieka: Obudź się. Przechodź. - szepcze.
I wybuchają gwiazdy.

Dwieście pięćdziesiąt noworodków rodzi się w tej chwili,
rozjaśnione. Więc kim jest ten,
kto kiedyś rozpędził nasze dusze?
Kto wpuścił je w ten świetlisty
tunel wieków. Czy jesteś w stanie, człowieku,
rozpoznać jego prawdziwą twarz?

Nie spojrzysz mu w twarz, jeśli nie zrozumiesz miłości.
Jeżeli nie poznasz jej uwolnionej postaci, która przewiewa
przez świat i człowieka. Spójrz,

uczucie, które jest tu,
poprzez ekstazę, cud,
wyciąga duszę
z oceanu antymaterii.

Jaźń,
raz rozpędzona i rozkształcona
będzie płynąć
przez wieki,

dopóki miłość jest.