sto i pół
Dodane przez Marek Bałachowski dnia 09.01.2015 06:18
żeby świat brać na serio, koniecznie trzeba się napić (jestem pewny, że- stare)
przypuszczasz żem jest świr
i nawet nie zaprzeczę
bo jak bez kręćka żyć w tym pokręconym świecie
gdzie nie jest ważnym: być, lecz mieć
to znane, przecież
zabieram tylko tu
ze sto litrów przestrzeni
i czasem litra pół by świat na chwile zmienić
by - wpadłszy wprost, pod stół-
mieć teatr światłocieni
a gdy udaje się
zapisać choć coś z tego
co w głowie lęgnie się, mojej, wyłączonego
powstają wiersze te
masz rację - nic dobrego
lecz czasem wchodzą mi
w pisaniu te momenty
gdy wiersz się snuje, śni gotowy i podcięty
w stu półlitrowe dni
jak ja: świr diablo- święty