Wierszomancja
Dodane przez silva dnia 19.12.2014 00:03
wiersz alternatywny otwarty
pokaż mi swoje wiersze a
(ab ovo)
gdyby to był rękopis sprawa
sprowadzałaby się do arkad kątów nitek
pochylenia liter
i misternych cyzelowań
(ab extra)
ale dziś pisze za nas Word
(Na początku był Word?)
weźmy zatem temat
nie wybiera się wypchanych gołębi
jeśli właśnie czekamy na gałązkę oliwną
(potrzaskany witraż przez który przenika
czyste światło
jest chlubnym wyjątkiem)
więc sypią się autoportrety portrety pejzaże de kupaże
sceny rodzajowe albo batalistyczne czy mitologiczne
czasami ikona zalśni metafizycznie
jak wiersze Miłobędzkiej
u turpistów też czasem lśni ale szary proch albo popękana glina
której nie da się skleić
jeszcze zielniki bogactwo raf i origami (Ten swoje- orgiami-niewyżyty ten Word.)
jakieś pławiławice ( Zapędzają Worda w kozi róg.)
a najczęściej przeziera pięćdziesiąt twarzy Greya
albo jakieś auto da fe (Word myśli, że to a, fe lub Santa Fe.)
albo listy
i znowu Słoń której nie widać
a wybrała niby-stracha na wróble (pamiętacie?)
czasami wkrada się moja nieprzyjaciółka
Ironia i świat staje na głowie
(Word zaczął ćwiczyć stójkę.)
mogą też być limeryki moskaliki lepieje odwódki altruitki galerie pisarzy
i kto powiedział o przewadze rymowanek nad bieługą
(Word nie lubi pytań retorycznych.)
diagnozujesz jak
psychoanalityk
a i telepatia ci
nieobca
(ad patres) (Word nie wierzy w skorupkę, która...)
teraz kompozycja
jeśli wiersz poprowadzisz jak w spiralnej muszli
od punktu do otwarcia
to dobrze pedantko/pedancie
i czytać wtedy łatwiej
i obrazy powracają echem
aha wcale nie musi być długo
tutaj praktyka przeczy konchom
(krótkość przychodzi z wiekiem)
czasami wiersz jest otwarty
i można go wydłużać
a te dyptyki tryptyki pentaptyki i pterodaktyle (Word lubi daktyle.)
a haiku jak ziarenko
w macicy
utrwalające chwilę
a sonety galopadą przez wieki
od Petrarki po Włodek i Zdzislawisa
i treny
sypią się też poliptyki aż po pentaptyki albo i więcej...
gdzie każda część jak skrzydło jakiegoś stwosza albo Tryptyk rzymski (poemat)
(ad referendum)
no i uczuciorodne (Word dostał oczopląsu.) ozdobniki
jeśli wyłuskujesz frazy niczym pestki
jeśli zderzasz sensy bez ostrych ułomków
jeśli ożywiasz martwe
albo łamiesz abstrakt konkretem lub odwrotnie
w trafnym porównaniu
albo potoczyzmy gonią abstrakt (No i zapotoczył się Word.)
albo wspomagasz ekspresję
instrumentacją
głoskową
albo szczuplutką elipsą (choćby przecinków)
czy zeugmą (Word nie zna, Wiki tak.)w luźnym związku
czy też pyzatą hiperbolą
albo znalazłeś neologizm jak piórko bataliona (Word się waha.)
jak Nike
albo przestawiasz jak klocki znaczenia np przysłów (zamiast Jonasz w wielorybie- Münchhausen na wielorybie, zamiast z grubej rury- z grubej ryby)
jeśli jesteś lingwistką/ lingwistą
anglistką/ anglistą lub rusycystką/rusycystą
czy łacinnikiem
albo stosujesz anagramy kaligramy (Word zaskoczony.)
różne konfiguracje słów (jak w "Paradzie wojskowej")
i wiersze typograficzne (Podobno Havel ściągnął od Apollinaire'a.)
albo dajmy na to blitz (Word znowu nie zna, Wiki zna.)
ekfrazy ( Word skonsternowany.)
czy muzykoświatłowiersze (Word skonfundowany.)
albo to co Adaszewski (Google go zna, ale Word nie lubi. A Wiki?)
może poezjowiersze (Word zbaraniał, poprawia na osobno!)
to może z defisem (Poprawił na Denisem, taki muzyczny?)
albo alternatywne
czy takie z instrukcją
lub z emotikonami (Word cały w pąsach.)
jeszcze aluzje i interteksty (Word nie wierzy w reinkarnację.)
i analogie jak Światy Równolegle jakichś femme (fatales)
(Word poprawia na fata + les, Kubuś F czy jakiś przyziemny less?)
stylizacje
czyżby zaczął odradzać się panegiryk?
(Nie panthareik, nie plagiatoliryk, tylko ni pies ,
ni wydra, ni hydra(nt))
a może jeszcze pamflet?
symbole i alegorie
skróty myślowe
paradoksy
kontrasty
tautogramy
anafory
czas podsumować co do tej pory
to znaczy że umiesz czynić sobie poddanymi
wyobraźnię i język
oraz że twoje sny iluzjonistko/ iluzjonisto pachną
muzyką sfer która do nich przecieka
wszystkimi barwami
(ad publicandam) (A Word taki skromniutki.)
czasami może się okazać
że jesteś polimentalna/-y ( ang. polymath,
czyli człowiek renesansu, wł. Uomo Universale)
(Wordziu, to w innych językach.)
The Polymaths and Polyhisters,
Polyglots and all their sisters...
sporo tych sisters i brothers na PP
Planet builders dare not fail...
a jeśli sucho no cóż
i tego może wymagać temat
zatem masz wyczucie ascetko/asceto
(ad personam)
(Word leniwy, więc zadowolony,
może pointerioryzować, nie, woli wsobne.)
jeśli słowa przyprawiasz humorem (ad rem)
to tylko z pożytkiem dla obu stron
taki z ciebie Szczepcio albo Tońcio
albo Kotiuk (z ogonem) złotousty/ złotousta
(Word zaśmiewa się do rozpuku.)
O ;-) :-( !^! :-) :-)) :-))) O (ab ovo uscue ad mala) (Word nie lubi ogrodów
czy wie, że to był granat?)
ale jak stworzyć z niczego harmonijny mariaż
formy z treścią
w którym znaczenia zalśnią emocjami
oryginalnie
i jeszcze unieść to na nitce babiego lata
no jak
wciąż nie umiem
(ad perpetuam rei memoriam)
(Word głowi się nad perpetuam i zaczyna się jąkać.)
25.11.14 (z nanoszonymi sukcesywnie dopiskami)
Instrukcja:
Można czytać fragmentami, poprowadzą słowa klucze,
wsparte ad/ab;
Niektórym wystarczą same emotikony (Word szuka pulsu, u siebie!)
albo same ad/ab, a nawet same Wordy, Wiki i Google;
Można także wyłącznie po tłustkach;
Dla ponuraków od emotikonów (włącznie)
Wytrwałym gratuluję;
Możliwe, że wiersz będzie się wydłużał w miarę
odkrywczości i nowatorstwa
nie tylko na PP;
!^! znaczy "murwa kać" od niebieskiego (jak tupnięcie) (Word asertywny, ale lekko sepleni.);
fe powinno być z , nad e, ale nie umiem zrobić (nie robić!).*słownie kropka, zrobiła się gwiazdka, lubisz klawiaturę i Worda, bo poprawi, i Wiki, swoją przyjaciółkę...
(ab ovo per aspera ad astra)
(Word się nie obraził, ale nie lubi aspera.)
Von Word w czarodziejskim
płaszczu Prospera
z nogami w raju
starwars
(Word nie rozumie, co to anakolut.)
(Ab ovo ad astra.) (Dla pana, panie Word.)