most
Dodane przez no_name dnia 11.12.2014 09:10
chropowatość szarych kamieni
dla niego jestem turkusem
falą cierpienia do zaciśniętej pięści
umieramy gdy światło
rozdziela palce drzewom
a metalowe żerdzie zdają się nie mieć końca giną
jak zwrotnice na tarczy zegara
drobne listki tłumią kroki w cmentarnej alei
wiatr próbuje rozrywać przęsła gdy zastygam
dłonią szyrowej w komórkach skały