Oda do filozofii którą zajęli się barbarzyńcy
Dodane przez Jędrzej Kuzyn dnia 07.12.2014 23:42
Nie u bram miasteczka ale w jego mateczniku
Barbarzyńcy ze stopniami magistrów nieświadomi
z jakich powodów ale kierowani intuicją
Ta przecież zawsze jak anioł stróż stara się
wybierać właściwe rozwiązania

Kupić dla siebie mądrość
posadzić ją przy stole
By uginał się od napojów i jadła
Zaprowadzić do łaźni żeby wykapać
w źródłach termalnych

Profesor przecież i oni mimo
że filozofowie łakomi są na łakocie

Chociaż patrzeć będą z góry i nawet
z wyrozumiałością ale jednak i u nich
napełniać się będą brzuchy gdzie jadła darmo
i napoje kuszą egzystencję

Przyglądać się miejscowym bonzom
Jak się stroją w garnitury Jak botoks
wygładza skórę i odsłaniają dekolty

Zasiąść z profesorami do stołu
to tak jakby uczta z Platona
cóż z tego że rozmowy o zdrowiu
i robieniu interesów

Filozofię trzeb a chwycić w dłonie
I dla siebie wycisnąć owoc pomarańczy
Niech nie daj boże żeby ktoś zechciałby
potraktować ją zbyt poważnie
Jeszcze by z tego jakieś oczekiwania
od losu czy ludzi

A nawet poszukiwanie wolności
czy sprawiedliwości

Po co komu sprawiedliwość jeżeli już
hierarchie zostały rozdzielone

I nie daj boże gdyby młodzież
potraktowała filozofie zbyt dosłownie
I zapragnęli czytać dzieła mistrzów
i rozprawiać o ideałach

Niech raczej śpiewają piosenki o miłości
To takie bezpiecznie i jeszcze trochę tańca

A teraz zasadnicze pytanie do lubiących filozofię
Po czyjej stronie jest bóg
Przegranych czy oszukujących

Czy przegrani tutaj
Tam w niebie dostąpią zaszczytów

Niech dzieci i głupcy tańczą
Zgramy im pieśni bogactwa
Pasztetem posmarujemy chleb
Niech wino i śpiew odciągają od rozmyślań

Zbyt wielu mądrych to tak samo
co sami głupcy świat zapadłby się
w dekadencję

Niech raczej głupcy sieją zboże
Niech mają swoje święte damy
Dajmy im dobre mitologie
Świętych mądrzejszych od nich
co tak słowem wywijali
że zawiśli na sznurze prawdy
A teraz tak wiele węzłów
że nikt już tego nie rozsupła

Dlatego profesorowie filozofii nie nauczają
Jedzą piją przyglądają się tym co chociaż
przez chwile chcieli być mądrzy
stając z nimi do zdjęcia

Przecież i tak nie wytłumaczą
że niczego nie można otworzyć
ani zamknąć Przeciąg czasu
zamyka i otwiera okiennica zwątpienia
Otwiera i zamyka