Szkielety gałęzi wróżą w półmroku
Dodane przez IZa dnia 02.12.2014 00:28
mgła jak papierosem zaciąga się
dymem kominów i samochodowymi spalinami
wnika w domy wyściela lepką substancją ulice
głowy utopionych w niej przechodniów
chrzci brudnymi kroplami bez potrzeby
angażowania naw i strzelistych dzwonnic
nakłuwa na szpikulec astmatyków
którzy nie słyszą chichotu śmierci
złowróżbnie kołysze szkieletami
gałęzi niosąc powolne umieranie
w duecie z atmosferycznym
ciśnieniem sprowadza w mogiły