słowiki
Dodane przez Jędrzej Kuzyn dnia 30.11.2014 23:26
w wielki piątek 2011 roku
w kominku długo
nie pozwoliłem zgasnąć ognisku
co chwilę dorzucałem igliwie
albo gałązki sosen
połamanych zimą przez wiatr
gwiazdy unosiły się z komina
i mieszały z tymi na niebie
tak o północy miał pojawić się
deszcz meteorytów
ale ominął niebo nad podwórzem
za to słowiki śpiewały
przez całą noc jakby niosły nowinę
że stało się i Jezus doszedł
tam gdzie chciał dojść
a świat po raz kolejny zostanie ocalony
śpiewały to swoim cienkim głosem
znów zamieszkały
w drzewach ewangelickiego cmentarza
i nie wiem z czego bardziej cieszyłem się
z tego że Chrystus zmartwychwstanie
czy że słowiki powróciły