Po śmierci Liski (Lizy, Lizuni, Lizusi)
Dodane przez aniwax dnia 25.10.2014 11:24
Nie z psem,
to będziesz
więcej siedziała
z komputerem.
Wprawdzie,
mówić do niego
(do komputera,
jak do psa)
nie przestaniesz,
ale wyprowadzać
już go nie będziesz
musiała, jeszcze
do weterynarza.
Interesanci mogą
przyjść sami.
I co może wielu,
to nie jeden,
nawet jeśli wielu
nie zastąpi jednego.
I to nawet jeśli
nie ma ludzi
i pewnie psów
niezastąpionych.
P.S.
Zresztą i bez reszty,
ani jeden, ani wielu
zastąpią jednego.