orgazmy układam piętrowo na katafalku
Dodane przez no_name dnia 04.10.2014 17:55
z podbitych ścian parują resztki godności
wylizując spod łóżka zaschnięte latte
zjadają same siebie począwszy od pięt
(czuły punkt)

szczątki skwitowane uśmiechem
wzruszeniem ramion otwieram puszkę
by ćmy oblepiły nam oczy

spisaliśmy już wszystkie księgi koryntu
spisaliśmy się na medal

podobno jest mi do twarzy
z wyrwaną głową

piersi zakopałam pierwsze
dłużej tężeją

jestem gotowa

gdy przyjdziesz z kwiatami
wsypując garść siebie do mlecznej misy
pamiętaj o prezerwatywach