ostatnia podróż
Dodane przez Mana dnia 28.09.2014 18:55
ostatnia moja podróż
skończyła się w połowie drogi
i w tej samej połowie zacięły się dźwięki
Embarcacao

widać
ani Cesaria ani ja
nie wytrzymałyśmy tempa
choć góra wciąż miała ten sam stopień nachylenia
(okalały ją młode krzewy pierysu, thunbergii i trzmieliny)

na wysokości drewnianej ławki pod bukami
skończyła się ścieżka dźwiękowa
zakręty wiły się jak
węże plujące dobroczynnym jadem
pamiętania

środkiem płynęły
samochody
przyklejone do szyb twarze
były w kolorze zapomnianej sepii

do moich uszy dolatywał ostatni akord
Embarcacao
czułam jak gaśnie
nadzieja

miałki piasek Cape Verde
zsypał się w odwróconej menzurze
w ciąg nienazwanych zdarzeń

pękate szkło zawyło
jękiem niespełnień
na górze
skończyłam dziesiątkę różańca

odpuściłam sobie grzechy


.