żyję
Dodane przez Zagadka dnia 07.07.2007 11:24
holowanie przeszłych zdarzeń
to niepotrzebny balast
pozostawiam go

zmęczonym krokiem schodzę
na pobocze, zwalniam czas
wzdycham lekko i uśmiecham się,
chyba mimowolnie

rozpędzenie odeszło gardząc mną
pozostali gnają dalej
niektórzy nawet wiedzą dokąd
inni dzwonią zębami niepewni

tu łatwo się zagubić
sumienia nie płaczą nad martwymi
niewinnymi
nie pomaga głośny rap
litość zakłopotana sączy drinki
w klubie ze striptizem

przeraża mnie, że tak łatwo jest zabić

instynktownie odwracam głowę
dobrowolnie wyautowana ale
żyję