obolały wędrowiec / z uśmiechem na ustach
Dodane przez milo i ja dnia 16.09.2014 08:50
*



gdzieś na skraju edenu
w klubie u wołodzi piękne dziewczyny bywają przelotem
nad podziw często tu i ówdzie uchylają rąbka smakowitych tajemnic
w intrygujących zakamarkach znalazłem irytujący sposób na bezsenność
jak ty to robisz? czule i powoli
poza tym uważnie słucham

zostało mi kilka życzeń
na falach ultrakrótkich chaos
spikerzy tokują pompując nowinami balon gotowy do ostatniej drogi
najlepsi z najlepszych sprzedają popcorn i podłe plotki karmiąc moją depresję
garściami informacji lekko posolonymi komentarzami zwisającymi z promptera
drzewa poznania dobra i zła

ubyło mi tylko jedno żebro
a przecież odkąd promenadą przechadza się swoboda obyczajów
z wianuszkiem wyznawców za rufą ten świat nieznacznie poweselał
do wesela zagoją się wszystkie rany

nawet charon śpiewnie zawołał
może powróżyć? cyganka prawdę powie gdy się pomyli ja też niekoniecznie
za to nic nie stoi na przeszkodzie by świat padł przed nami na kolana
a bar u wołodzi rozbierze komornik



*