Donikąd
Dodane przez Joanna Maj dnia 31.08.2014 22:36
Skraj lasu duszny od drzew,
mchy płyną wilgotną rzeką,
ścieżki...
Tysiące czasoprzestrzeni,
donikąd blisko,
dokąd daleko.
Bezład i bezgłos,
uzewnętrznienie.
W okruchach piasku
w zapachu wspomnień.
wznieś się ponad szczyty,
wierzchołki
i pni cienie.
Daj się zapomnieć.