na przestrzał
Dodane przez playing_angel dnia 05.07.2007 11:55
przychodzę do ciebie snem
zanurzam głęboko
nie poznajesz się w skórze psa

przychodzę językiem węża
dzikie gesty do wzięcia
w binarnej o-pozycji duchowieństwa

o świcie rzucam się pod samochód
rozrzucone kawałeczki szkła
zostawiam na witraż w twoim pokoju