miasto fałszywej pamięci
Dodane przez Ewa dnia 09.06.2014 05:09
w miasteczku
ubranym w ulice bezdomne
z oknami
gdzie w kurzu śpią daty
zgarbiony zegarmistrz wskazującym palcem
popycha zbutwiałe
minuty
staruszek
litery w znoszonych okładkach
wybiera ze stosu czytania
dzieł
stęchłych czekaniem na szept pod palcami
i nigdy nie napisanych
szewc buty pogrzebał
w zbiorowej histerii
fryzjerzy czyhają
na głowę
skąd włos jeszcze nie spadł
zrudziały jesienią
choć dawno już spadła korona
w miasteczku ubranym
w ulice bezdomne
przepycha się tłum nieobecnych
zmyślony zegarmistrz
i daty fałszywe
i antyk
wariatów
tu nie ma