Kochankowie
Dodane przez Robert Southwell dnia 05.06.2014 15:03
Za moim oknem
zobaczyłem starca,
który z trudem
wysiadł z samochodu.
Ze strachem szedł
przez śnieg i lód
bojąc się upadku.
Wrócił niosąc dwie torby,
które były za ciężkie.
Za nim szła powoli kobieta,
która prawie przeżyła
swoje życie.
Gdy razem usiedli za drzwiami
wymienili ukradkiem pocałunki,
które były tylko dla nich.
Jedną kroplą mojej łzy
zrozumiałem.
Zatęskniłem.