Limeryki
Dodane przez mimochodem dnia 12.05.2014 11:36
Pewien nekrofil w Trieście,
rżnął na zmurszałym podeście.
Aż rzekła mu matka
od roku denatka
- masz w domu, a szukasz na mieście.

Stary jebaka pod Skałą,
ruchania ciągle miał mało.
Spuścił się w uszy
małej Katiuszy,
lecz w nos mu się nie udało.

Raz pewna kurwa z Tyrolu,
spała z siedmioma pospołu.
Sześciu ją brało,
a jej było mało,
więc siódmy się spuścił ze stołu.

Młody dendrofil z Warszawy,
pierdolił wierzbę dla wprawy.
wtem wredna sójka,
dziobnęła go w chujka
więc widok był bardzo ciekawy.