lśnienia... czyli modlitwa upadłych
Dodane przez Jarosław Buko-Baprawski dnia 20.04.2014 18:03
wróciłem z roboty czarny
ona czekała na parapecie
więc zbliżyłem się do świątyni
rozchyliłem uda i ucałowałem ołtarz
zdążyła wyszeptać
Gamoniu
zsuń spodnie
tak zaczęła się liturgia