Świt
Dodane przez bezecnik dnia 28.02.2014 21:29
Z nosem rozpłaszczonym
o szybę liczysz diabły
na niewidocznej stronie Księżyca
w bezruchu zapuściłeś korzenie
Tak bardzo boisz się snu nocą
Tylko czasami sprawdzasz po omacku
czy na półce obok okna
są jeszcze Traktaty o łasce
Kiedy wchodzi bezszelestnie
w oczach trzepoczą pochodnie strachu
mówisz to nic nie opróżniłem popielniczki
choć oboje wiecie
że ten odór wypełza z ciebie
A poza tym - niedługo świt
O brzasku pękają korzenie
ona też słyszy ten huk
Wleczesz się do łóżka
Jeszcze nie wiesz
że śmierć niekoniecznie
musi nadejść nocą