przed anioły czarne zepchnięty prostował banknoty z drzewa
Dodane przez Jarosław Buko-Baprawski dnia 29.01.2014 09:06
wyszepcz mi do ucha melodię
co popłynie jak lawa krwi ciepłej
pępowiną pierworództwa współczuć
tym co zamarzli bo zabrakło kroków
tym otumanionym wiarą pospólstwa
matkom karmiącym piersią wódki pełnej
i mnie bez biletu
który uciekam się
w wiersze pełne żalu
nie będę wtykał palców
nie będę błogosławiony
nie będę wołał ramieniem
przedłużeniem pióra
spływał na kolana
nie będąc