Przemyślenie na dzień Bożego Narodzenia 2013
Dodane przez Kristoforus dnia 25.12.2013 21:45
Dwa tysiące i trzynaście lat temu,
kiedy z pokornej służebnicy Pańskiej
rodził się Bóg-Człowiek, któremu
nie dany był przywilej kapłański,
mimo, iż pochodził z rodu Lewiego,
kometa cięła niebo na pół - owej nocy,
wieszcząc kres starego przymierza.
Natchnieni prorocy nie rozumiejąc,
czując tylko wagę owej chwili,
szli zobaczyć oblicze Nieobliczalnego.
jakby niepewni, czy wid ich nie zmylił.
I nic w tym dziwnego.
Bo nie w obliczu dziecięcym, gdzie żywota zaranie,
nawet, gdy boski pierwiastek w genotypie drzemier30;
Idea rodzi się jak i utrwala wyłącznie poprzez do-konanie.
O innym sposobie Sokrat nie wiedział i ja też nic nie wiem.
19122013