znamiona
Dodane przez sykomora dnia 09.12.2013 06:58
powiesiła się - wołasz
zostajemy same - moich dwadzieścia lat musi wystarczyć
za całą mądrość świata pod drzwiami

trzymam cię na kolanach głaszczemy twój brzuch
przyjmuję pierwszą śmierć wiem dokładnie
co robić podobno odziedziczyłam ręce po prababce
sprowadzała ludzi po cichu i szykowała w dalszą drogę


miesiąc temu krzyczałaś że urodzisz zdrowe dziecko
na przekór starej wariatce słuchającej głosów
teraz kwilisz a ja wyśpiewuję kołysankę w niezrozumiałym
języku która koi ale nie tłumaczy z winy
rosnącej szybciej od dziewczynki pod sercem

będziesz szukała znamion
na zaróżowionym ciele
w oczach
później - między słowami



***

umarła - wołam
zostajemy same - moich czterdzieści lat musi wystarczyć
za całą mądrość która zniknęła bez zmrużenia oczu

trzymam matkę w ramionach głaszczę ją po włosach
przyjmuję śmierć kolejny raz a nie wiem
co zrobię z rękami kiedy zapukają do drzwi
zniecierpliwieni przewoźnicy

miesiąc temu płakałam z tęsknoty za dziećmi
za mężczyznami których oddałam starej kobiecie
żeby nie budziła się w nocy sama - teraz wyśpiewuję
kołysankę w niezrozumiałym języku żeby ukoić
strach dziewczynki - muszę ją zostawić