Tamta
Dodane przez Marek Bałachowski dnia 19.11.2013 18:29
świt peryferii w smutnych blokowiskach
trzepak bez dzieci
śmietnik z bezdomnymi
i w bylejakość w tym graffiti blisko
zwłaszcza tym dwojgu pod wiatą
na ziemi
spici
lub ćpuny
trzeba większym łukiem
wiatr mżawką sieknął świat malując czarno
aż
w zła skorupie chcąc odnaleźć lukę światło słoneczne
i tu się przedarło
blady promyczek począł dzień odmieniać
gdy dziurą dachu wszedł pod wiatę
do nich
i, jakoś, dobrze, brał ten szczegół z cienia
...śpiąc koleś trzymał tamtej dłoń w swej dłoni...