EKSPIACJA ( 3 )
Dodane przez Roman Rzucidło dnia 13.11.2013 00:23
Trzy: Magia, pseudomagia
Moją winą jest także to, że nie dostrzegałem ognia
w każdej wystygłej grudce popiołu. A przecież
płomienie mają swe podskórne życie także
po przeciwprostokątnej trójkąta, są nawet tam,
gdzie odwrócone w dół menory kapią przekwitłym
złotem na kiepski parkiet. Nie zbieram tych
podejrzanie pachnących kwiatów, z lęku by
nie narazić się jakiemuś obraźliwemu bóstwu.
I tak podrzędne geniusze planetarnych okruchów
wchodzą w nasze życie wiodąc za sobą litanie
jałowych wyliczanek: to postaw tu, tam wygładź fałdy,
naciśnij przycisk, a wyprostują się twoje losy.
Dlatego, nawet nie pytany o zgodę
pozwalam, by kolejne warstwy
zdzierał ze mnie świat.