Koń i kaczka
Dodane przez PaULA dnia 09.09.2013 16:43
szła kaczuszka dziarskim krokiem
ścieżką przez podwórko
nagle wielki koń jak skała
przydepnął jej piórko
stoi biedna wystraszona
stoi jak niebożę
zaraz chyba tu zemdleje
niech jej ktoś pomoże
a koń stoi jak słup soli
skubie sianko z wozu
ani myśli ruszyć z miejsca
trzyma się powrozu
rusz kopytem wielkoludzie
ma zamiar powiedzieć
może lepiej nic nie mówić
tylko cicho siedzieć
wreszcie rzekła swoje kwa-kwa
koń nadal jak skała
chyba to już koniec bliski
smutno pomyślała
stoi dalej i wciąż kwacze
pot zalewa piórka
wcale nie wie co ma robić
by uciec z podwórka
wtem przyleciał giez szalony
ugryzł konia w zadek
tak skończyła się przygoda
i śmieszny przypadek