Człowiek
Dodane przez bezecnik dnia 03.09.2013 17:38
Coś miało brzmieć dumnie
a jednak ogień miast ogrzewać spalał
ręką złoczyńcy zaprószony
a poeci zabijali słowem

Ktoś miał sięgać
gdzie wzrok nie dosięgnie
lecz porzućcie naiwną nadzieję
spragnieni siebie kochankowie
nie dla was w erze cudów
siedmiomilowe buty superdżeta
ciasny kokpit niesie bombę
najpóźniej za godzinę
rozwali ogniwa życia do cna
gdziekolwiek pod niebem ziemi

(z woli ludu wyniesiony
generalissimus powie
tak Nam dopomóż bóg)

Ktoś jeszcze woła
lecz sam i na pustyni
Ktoś prosi
lecz słaby głos ginie
we wrzawie motłochu
i śpiewie fanfaronów

a Bóg ujął twarz w obie dłonie
jak zwykle gdy obmyśla strategie
w dziele stworzenia

czemu jednak pomiędzy palcami
toczą się łzy